Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z marzec, 2015

Kettlebell pod Pole Dance

Jak na marcowym Intro dało się zobaczyć, zapowiedź nowej serii książkowej już poszła w świat. Dużo osób prosiło o uchylenie rąbka tajemnicy. No to będzie. Rąbek. Taaaki maaaaluuuutkiiiii. Tak, jestem świnia i lubię trufle. O co chodzi z "Kettlebell pod..."?

Nie chcesz krytyki? Bądź nikim! O współczesnych Zombi.

Jestem potworem. Będzie ględzenie. No i może wspomnę coś na koniec o treningu. Mój uśmiech w oczach i młody wygląd daje ludziom wrażenie, iż jestem nieszkodliwą, miłą dziewczynką, której można wejść na głowę, zatoczyć trzy kółeczka i wymościć sobie legowisko na 6 sekundowego pierda po którym nawet pies będzie musiał opuścić pokój. No cóż. Wszyscy powinni wiedzieć, czemu oko ludzkie rozróżnia tak wiele odcieni zielonego.

Czemu baby nie powinny dźwigać? I jak bardzo tego chcesz?

(Jeżeli nie masz poczucia humoru, wyjdź już teraz. Jeżeli masz - przylep gałki oczne w miejsca krzyżyków.) X                    X Każdy wie, że od ciężarów baby robią się wielkie. Mięsiste. Z przytyranymi barami, naroślami wokół szyi, żyłami i wielkimi udziszczami. Że przestają wyglądać kobieco, mówią coraz grubszym głosem a w drogeriach stoją przy dziale męskich maszynek do golenia. Inną stroną medalu jest, że przestają być obiektem erotycznych fantazji tych miliona w pełni anonimowych mężczyzn na internecie. Tyle stracić...