- brzmi jak coś, czego teraz uczą w gimnazjum. Powaga. Może i nie przemierzam szkolnych korytarzy pod prąd w czasie przerwy, ale słuchając dyskusji w radiu na temat egzaminowania na różnych szczeblach edukacji doszłam do wniosku, że za 100 lat będziemy nie tylko spasionym ale i durnym społeczeństwem. Prawdopodobnie już jesteśmy. Piątek wieczór, siedzę w Pizza Hut (no comment on that!), wcinam swoją sałatkę z kozą i gruszką (kill for it) i udaję szlachtę zapijając winem (tak, kelner bardzo długo się na mnie patrzył i chciał chyba nawet sprawdzić dowód. Komplemenciarz.) paluchową przekąskę z dużą ilością oliwy. Dla tych co dołączyli w ostatniej chwili - tak, wciąż jestem wegetarianką na IFie więc kompensuję straty gastronomiczne swojemu mózgowi jak tylko mogę. No więc sobie tak siedzę w jaskini wielu rozkoszy podniebienia i obserwuję naród. Gdzie jak gdzie, ale w takim środowisku naturalnym mało ludzkich węży dba o hamulce. Ogólnie się wpierdala nie zachowując już nawet pozorów, że ...
Centrum Treningu Domowego