Trzeba jeszcze trenować INTELIGENTNIE. Niby oczywiste, a wciąż spotykam się z głupotami - ludzi, którzy widzą postępy w posiadaniu "zakwasów" a nie osiąganiu swoich celów. Ludzi patrzących na wagę i centymetr, zamiast na realne umiejętności. Ludzi goniących za modą i trendami w fitnessie, nie umiejącymi oddzielić ziarna od plew z prostej przyczyny braku wiedzy na temat podstawowych prawd rządzących ciałem. Szkolenie w Budapeszcie - pierwsze Strong First II na świecie - było niesamowite. Warte worka pieniędzy, jaki trzeba na nim zostawić. Warte spędzenia 30 godzin w ciągu 3 dni na sali treningowej, wśród ludzi mówiących różnymi językami (i jednego psa). Podczas gdy Dariusz Waluś podnosił swoje kwalifikacje, ja badałam podejrzliwie całą tą "RODZINĘ" - pojęcie, które wydaje mi się sztuczne w odniesieniu do grupy obcych sobie ludzi. Co odkryłam? Suma wiedzy i doświadczeń treningowych wszystkich tych ludzi to coś, co łączy ich właśnie w rodzinę - w coś ponad to, co m
Centrum Treningu Domowego