Przejdź do głównej zawartości

Oszczędzaj ruchy, zamiast urządzać histerię – przywal.

Do tej pory myślałam, że żeby ludzie płacili tobie za możliwość robienia sobie krzywdy, to musiałeś być instruktorem Krav Maga. Okazuje się, że niekoniecznie.

Nie umiem rozmawiać z ludźmi, którzy myślą po obejrzeniu sezonu Dr Housa, że są kurna prawie lekarzami. Chciałabym ich tak długo bić szpadlem po głowie aż coś do nich dotrze. Niestety, nie mogę.

Jeżeli Ty pracujesz z takimi ekspertami od wszystkiego – nic dziwnego że Cię rozpierdala od środka i sięgasz po drastyczne metody typu „wyżalę się na fejsie w nic nie mówiącym statusie” (i bezradnie patrzysz jak ludzi GÓWNO_TO_OBCHODZI_„chodź na wódkę”) lub sięgasz po coś absolutnie kalorycznego, co poprawi Ci humor ale nie obwód bioder.

Jak to kiedyś ktoś pięknie ujął:



Dlatego nie wkurwiaj się. Nie sabotuj samej siebie. Wbij zęby w piłeczkę antystresową. Puść ulubioną piosenkę i drzyj ryja, fałszując od serca. Kup wiatrówkę i zabijaj puszki w lesie. Idź na trening kravki i rozszarp tarczę lub worek treningowy.

Nie duś w sobie emocji – zamień to na trening.

Twoim psychologiem nie jestem, życiowym coachem też nie, ale chętnie podrzucę Ci zestaw, po którym będziesz pacyfistką bez palenia zielonego. Autoagresja JEST ZŁA i SPRAWIA ŻE TYJESZ. Więc kiedy Cię roznosi nie zamykaj tego w sobie. I przede wszystkim – nie oszukuj siebie, że będzie lepiej. Im wyższy level, tym trudniej.

Rób trening. I podeślij mi swoje foto (NAJŁADNIEJSZE) wraz z krótkim opisem kim jesteś i czym się zajmujesz z dopiskiem „Ćwicząca z kulkami”. Zrobimy nową podstronę. NIECH ŚWIAT WIDZI.



Twoja „trucizna” na wkurwa
Czas: do 15 minut
Ćwiczenia:
1. Boczne
2. Nurki z podskokiem
3. Pompki salamandry
4. Kolanko bokiem

Twoja rozpiska:
Jeżeli nie dajesz rady – zamiast nurków, zrób zwykłe pompki.
W pompkach salamandry pilnuj, by Twoja dupa nie celowała w kosmos.

Zielona: dwie serie po 6-3-2-2 powtórzeń kolejnych ćwiczeń.
Pomarańczowa: trzy serie 8-6-3-3 powtórzeń kolejnych ćwiczeń.
Czerwona: trzy-cztery serie 8-8-3-3 powtórzeń kolejnych ćwiczeń.

Komentarze

  1. ~Ta co ma problemy ze spaniem :)22 listopada 2012 23:17

    Dzisiaj znowu trening na koniec dnia, zeby o 23 nie spac tylko zmywac caly zlew garow z calego tygodnia :)
    Zdjecia z kulkami ?:( Do moich cwiczen ktore od Ciebie wzielam ciezko by bylo sie ogarnac z kulkami, np. stol bez nog ( tak sie to chyba nazywalo pod filmikiem ) no ciezko by bylo z ta kulka . . . juz sobie to wyobrazam jak probuje podniesc reke i noge i mnie przewraca na strone wyciagnietej reki z kulka :D zabawna wizja :D musze sprobowac :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Wybralam sobie 9 cwiczen, po dwie serie i na razie czuje efekty ( ale raczej jest to wynik mojego zastania sie ) , chcialam zapytac czy naprawde te 10 minut dziennie ( intensywne !) wplynie na to jak wyglada moja pyupa, brzuch, nogi ? I po jakim czasie widoczne beda efekty ?

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Największe błędy. O tym jak zostałam chujem-instruktorem.

Może trochę będę świnia, ale z drugiej strony mój wewnętrzny kettlo-nazizm mocno się wzdryga, gdy widzę co się dzieje w grupach podobno zaawansowanych. I tak, świnia, bo mówię na przykładzie własnego klubu. Zatem jadę po kolegach instruktorach, tym sposobem awansując już oficjalnie do miana Chamidła Roku 2019. Zdobycie uprawnień StrongFirst nie wymaga przynależności do Mafii Kettlowej ani tym bardziej Żelaznej Milicji. Możesz być technicznie kompetentny, możesz mieć poukładane w głowie i znać progresje jak kształt swej poduszki, a i tak jest ryzyko, że wpadniesz w pułapkę "byle jak, byle już z dupy było". Dlaczego? Dorośli ludzie często mają problem z uczeniem się. Chcą szybko już umieć i być "dobrym w". Nie chcą się męczyć "przedszkolem". Przecież są dojrzali i inteligentni. Deklarują przy tym, że rozumieją iż proces przyswajania nowych motorycznych umiejętności może wymagać czasu, pokory i dystansu do siebie. Taa.  Koledzy i koleżanki po fach...

Czy baby od kettli puchną wszerz?

Kettle w kraju rozwinęły się niczym strajki na wiosnę, ale... gdy przychodzi do mojego pisania na blogu, siadam i warczę tylko na monitor. Dalej BABY BOJĄ SIĘ CIĘŻARÓW i mają o tym ciulowe pojęcie. Widzę pewien wpływ tekstów reklamowych i tworzenia scenariuszy do video pogadankowych  (moją płodność widać na kanale YT:  Ange z kawą na rurze  szczególnie na playliście z Kawą) (jeżeli odpalicie te odcinki i mentalnie zamienicie słowo pole dance na kettlebell, macie pierdylion dobrego materiału!) (PIERDYLION!) na cele poprawy sytuacji świadomości kettlowej w Polsce. Naprawdę widzę, choć jestem małym kanałem informacyjnym bez poważniejszej liczby fanów... (tak, idź to zmień swoją subskybcją!) Poprzez falę mody na kettle, trening siłowy zmieszał się z fitnessem - produkując bardzo popularny system treningu crossfitowego, czyli mocny wpierdol i zahasanie. Tym sposobem powstał twór, który owszem, wzmacnia, pomaga spalić kalorie, a jednocześnie... znacząco zwiększa masę...

Golizna i kettlebell - czyli dlaczego trenujemy na boso?

W odmętach internetów można znaleźć kilka ciekawych artykułów poruszających zagadnienie treningu stopy w bardzo profesjonalny sposób. Z życia jednak wiem, że popularność ich nie sięga ułamka procenta polskich sióstr śpiewających kolędy, dlatego postanowiłam przybliżyć temat w sposób krótszy i grubszy od jamnika w sweterku. Mamy trening na Brazylijskie Pośladki, 6-Pak, Zestaw Dyskotekowy, Siłę Koksa, TurboSpalanie, Zwierzęcą Mobilność, czy Chińsko-Rosyjski Stretching. Mamy też Zdrowe Plecy, MDM bez dopłat, Skakanie Z Posikiwaniem, ŻygFit, Bieganie i Pedałowanie w Miejscu, i.... iiiiiiii odczepcie się, bo dobrze się bawię. *z treningiem stopy to się na jodze możesz spotkać, ale nie psuj mi flow Stopy to odpowiednik i zawieszenia i opon w aucie. Olanie tego temat prowadzi do zakodowania złych wzorców ruchowych, słabej postawy i, nieuchronnie, bólu w różnych częściach ciała. Nie widziałam jednak osobnego treningu na silne&niezależne stopy – choć może żyję w Ciemnogrodzie i zaję...