Im więcej ją trenujesz, tym silniejsza się staje. Im więcej ciastek odmówisz, tym łatwiej będzie Ci zmieścić się w spodnie, drzwi czy miejsce parkingowe.. (poważnie, parkowanie teraz pod supermarketami to kwestia wciągnij-brzuch-i-ślizgnij-się-bokiem)
Jakieś nie kretyńskie Postanowienia Noworoczne?
Napisałam notkę, ale byłam pod wpływem (bynajmniej nie pięknych kobiet) (i nie, rum nie poszedł w cycki). Było dużo motywacji, prawie "całuski i buziole", potem trochę wulgaryzmów i ze dwa dowcipy. Nawet dużą czcionką było coś mądrego. Potem jednak doszłam do siebie.
Happy New Year!
I tak pewnie go przeżresz i przeleżysz.
..na wszelki jednak wypadek, mały tłusty leniu, nakręciłam coś dla Ciebie (zanim pochłonęły mnie naleśniki z syropem klonowym i bitą śmietaną)(nienawidzę)(czemu to musi być TAKIE DOBRE..?!!)(dieta, boże, dieta)(diet też nienawidzę, choć wcale nie są dobre).
Jakieś nie kretyńskie Postanowienia Noworoczne?
Napisałam notkę, ale byłam pod wpływem (bynajmniej nie pięknych kobiet) (i nie, rum nie poszedł w cycki). Było dużo motywacji, prawie "całuski i buziole", potem trochę wulgaryzmów i ze dwa dowcipy. Nawet dużą czcionką było coś mądrego. Potem jednak doszłam do siebie.
Happy New Year!
I tak pewnie go przeżresz i przeleżysz.
..na wszelki jednak wypadek, mały tłusty leniu, nakręciłam coś dla Ciebie (zanim pochłonęły mnie naleśniki z syropem klonowym i bitą śmietaną)(nienawidzę)(czemu to musi być TAKIE DOBRE..?!!)(dieta, boże, dieta)(diet też nienawidzę, choć wcale nie są dobre).
Zauważyłem znaczącą modyfikację podejścia do treningu i w związku z tym mam pytanie: na serio lepiej Ci się ćwiczy w rozpuszczonych włosach?
OdpowiedzUsuńAle za ćwiczenia z filmiku czapka z głowy.
Znowu wydaje mi się, że "odstępstwo" zostało podyktowane względami estetycznymi. W Hobbicie elfowie walczą z rozpuszczonymi włosami, żeby było... hm... ładniej. :)
OdpowiedzUsuńA propos "tajnego treningu na mięśnie brzucha", to można dodać jeszcze tego demota: http://demotywatory.pl/4013126/Moglbys-mi-otworzyc-sloik popłakałam się ze śmiechu nad tą życiową prawdą... :D
busted :)))
OdpowiedzUsuń