Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z kwiecień, 2015

Kurs na Instruktora Strong First

Zbliżamy się coraz szybciej do tegorocznego kursu StrongFirst Kettlebell Instruktor (29-31 maj). Jako, że ciągle mam do czynienia z pytaniami na temat wymagań oraz pytaniami odnośnie radzenia sobie z odciskami na dłoniach - notka będzie fachowa*. *to nie moja wina Zacznijmy od wymagań - i najczęstszych obaw kandydatów na kettlowych zawodowców.

Przeszkoda wodna bez wartości technicznej

Nie jest kozacko, Szanowni Państwo. Zapomniałam co to choróbsko i teraz, kiedy się na mnie zwaliło w pełnej krasie, użalam się nad sobą jak dorosły mężczyzna, tudzież bardzo głodne zombie. I żeby nie było - jutro daję pokaz na rurce dla 150 samców z piwem*, więc mam wszelkie podstawy do jęczenia. *tak, wyczołgałam się z łóżka tylko po to by się pochwalić. Zupełnie przy okazji - czy jesteś Fit_Addict kiedy masz wyrzuty sumienia, że chorujesz i nie trenujesz? Tak. Dlatego cieszę się, że choruję z godnością i trening mam totalnie w dupie. Zresztą, ciężko by było o godny trening, gdy kończyny odbierają przekaz od mózgu z prędkością Poczty Polskiej - dosłownie, zamiast szumu silników zwojów myślowych mamy, proszę państwa, świerszcze. I do tego leniwe. Normalny człowiek nie zrozumie, w czym rzecz. Normalny człowiek, jak choruje, to wścieka się, że mu dni urlopu przepadają (lub właśnie ktoś go w robocie podkopuje/obsmarowuje/podpierdala), że nie będzie od kogo notatek dobrych wziąć (bo jak n

Życie z wariatami, czyli: Puk puk. Kto tam?

(z serii: kurze wygłupy) Iwonka - "Hipopotam." Jośko - "Ale ja jestem w domu sama i się boję hipopotama." (dłuższa chwila namysłu)