Domeną Polaków jest, by chwalić się swoimi porażkami, przeżywać je publicznie, obnosić się, szukać wsparcia i zrozumienia. Sukcesy trwają krótko i nikt o nich nie pamięta , za to żałoby narodowe.. hoho! Wręcz w złym tonie jest chodzić napuszonym własnymi osiągnięciami i standardem by je w sposób chwytliwy pomniejszać. Teraz więc będę gdakać. W roku 2013 byłam dwa razy na głównej Onetu , dostałam się do kategorii "Znani blogują", obroniłam tytuł magistra architektury , zrealizowałam projekt Iron Church i prawie mi się udało go dokończyć - a kto był, to wie ILE PRACY i pieniędzy mnie to kosztowało! , otworzyłam zajęcia Pole Dance i umiem wisieć głową w dół, przeżyłam Spartan Race Beast , poprowadziłam dwudniowe seminarium kettlebell w Gdańsku, nakręciłam kilka oscarowych odcinków, a średnia wyświetleń bloga PW to 1500 odsłon w tydzień. Z treningowych sukcesów: zrobiłam TGU 24kg, Snatch Test w 4:02 (większym ciężarem niż moja kategoria wagowa!) wycisnęłam w Military Press 16kg
Centrum Treningu Domowego