Porażka nigdy nie jest totalna. Niepotrzebne skreślić (by Naka_Mika): Chcę jutro powitać siebie słowami "dzień dobry". Chcę zjeść śniadanie. Chcę zapomnieć o kolejnej porażce. Chcę pogodzić się z niepowodzeniem. Chcę uwierzyć, że nie jestem gorsza niż inni. Chcę poznać siebie. Chcę pozwolić sobie na życie. Chcę odwiedzać WC tylko w realnej potrzebie. Chcę realizować swoje plany mimo serii porażek. Chcę nabrać dystansu do siebie. Chcę docenić to co robię, i że to ma jakiś tam sens. Chcę wyluzować. Chcę gdzieś wyjechać (w końcu!) Chcę spotkać się z przyjaciółką. Chcę znaleźć pracę na wakacje. Chcę skończyć swój obraz. Chcę spotkać się wreszcie z terapeutką! Chcę znaleźć litość dla siebie. Chcę uwierzyć, że "tamto" to nie była moja wina... Chcę dać sobie szansę. Chcę sie jutro uśmiechnąć. Chcę zobaczyć SIEBIE. Chcę być SOBĄ (tak naprawdę). Chcę kończyć dzień z myślą "ale zaj.ebisty dzień" Chcę swoje miejsce na świecie. Chcę być szczęś
Centrum Treningu Domowego