Przejdź do głównej zawartości

Kobiety makarony kontra faceci bez karku.

Jednocześnie chudnąć i robić masy się nie da.

Odwieczne tłuczenie do łbów tej prostej prawdy – że albo decydujesz się rosnąć, albo maleć – zawsze mnie deprymowało. Rosłam – byłam papuśna kluska, ale silna. Malałam – tyłek był apetyczniejszy, ale każdy przestawiał mnie z kąta w kąt na treningu. Frustracja. Do czasu.
Chudnąć z tłuszczu i jednocześnie trenować silne mięśnie – jest możliwe. I WYKONALNE. To jednak nie to samo co „robienie masy” czy kulturystyczne odwodnienie organizmu.

Można żonglować pomiędzy treningami na wytrzymałość, spalanie, siłę, a do tego jeszcze trenować techniki samoobrony czy fight’u. Niektórzy jednak chcą mieć jeszcze jakieś życie prywatne, kontakty towarzyskie, czy rzecz tak banalną jak formę zarobkową popularnie zwaną pracą.

Można przejść na dobrze dobraną, profesjonalną dietę – ułożoną przez kompetentną osobę obcykaną w najnowszych badaniach. Jestem jednak na to za słaba.
Mój świat nie orbituje wokół tego co jem. Nie wyobrażam sobie przyrządzania zbilansowanych posiłków. Podziwiam osoby, które to potrafią. Wiem, że dieta to 80% sukcesu. Dlatego sięgnęłam do bloga Berkhama.

Jak jeść, by mieć siłę i ochotę do treningu, niski body fat, i dużo wolnego czasu. Wersja dla opornych.

Cykl dla „nocnych marków”:

11:30-12:00 - 10 g BCAA
12:00/13:00 : Trening
13:00-14:00 : Wielkie żarcie.
16:00-17:00 : normalny posiłek
21:00 : ostatni posiłek, bez szaleństw.

Cykl dla “zabieganych skowronków”:
6:00 - 10 g BCAA.
6/7: Trening
8:00 : 10 g BCAA.
10:00 : 10 g BCAA
12:00/13:00 : Wielkie żarcie.
20:00-21:00 : ostatni posiłek, bez szaleństw.


Cykl dla “młodych i głupich” (czyt. uczniów gimnazjum/liceum)
12:00-13:00 Posiłek - 20-25% zapotrzebowania kalorycznego.
15:00/16:00 Trening
16:00-17:00 Wielkie żarcie.
20:00-21:00 ostatni posiłek, bez szaleństw.

Cykl dla “starych i głupich” (czyt. ludzi którzy pracują)

12:00-13:00 Pierwszy posiłek, 20-25% zapotrzebowania kalorycznego.
16:00-17:00 Drugi posiłek, podobny do pierwszego.
18:00/19:00 Trening
20:00 -21:00 ostatni posiłek, bez szaleństw.


.

Twoja „trucizna” na sobotę

Czas: do 15 min.
Ćwiczenia:
1. Małyszki
2. Doskoki
3. Żuraw
4. Więzienne wstawanie
5. mix

Twoja rozpiska:
Zielona: 2 serie po: 10 powtórzeń pierwszych trzech ćwiczeń (Żuraw po 10 na stronę) , 6 Więziennych, po 10 mixu na stronę (10 sekund przerwy pomiędzy ćwiczeniami. 10 sekund przerwy pomiędzy seriami). Wyjaśnienie:
- kręgosłup jest ciągle prosty, a pośladki przypięte - pamiętaj o tym!
- kolana nie wychodzą poza palce u stóp, nie rozłażą się też na boki.
- wiem, że Więzienne jest ciężkie. Możesz odrzucić ciężar i podeprzeć się na ręce przy wstawaniu.

Pomarańczowa: 3 serie po 12 powtórzeń pierwszych trzech ćwiczeń (Żuraw po 12 na stronę), 6 Więziennych, po 10 mixu na stronę (7 sekund przerwy pomiędzy ćwiczeniami. 10 sekund przerwy pomiędzy seriami),

Czerwona: maksymalna ilość powtórzeń każdego z ćwiczeń w czasie 25 sekund (5 sekund przerwy pomiędzy ćwiczeniami. 10 sekund przerwy pomiędzy seriami). Robisz 3 razy pierwsze ćwiczenie, 3 razy drugie ćwiczenie, itd.
Nie przechodzisz od ćwiczenia do ćwiczenia - zanim nie wykonasz pełnej serii.

Enjoy!

Komentarze

  1. zastanawiam się jak ogarnąć żurawia dla czerwonej, czy robić raz jedną raz drugą nóżkę?

    OdpowiedzUsuń
  2. raz jedną, raz drugą.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Największe błędy. O tym jak zostałam chujem-instruktorem.

Może trochę będę świnia, ale z drugiej strony mój wewnętrzny kettlo-nazizm mocno się wzdryga, gdy widzę co się dzieje w grupach podobno zaawansowanych. I tak, świnia, bo mówię na przykładzie własnego klubu. Zatem jadę po kolegach instruktorach, tym sposobem awansując już oficjalnie do miana Chamidła Roku 2019. Zdobycie uprawnień StrongFirst nie wymaga przynależności do Mafii Kettlowej ani tym bardziej Żelaznej Milicji. Możesz być technicznie kompetentny, możesz mieć poukładane w głowie i znać progresje jak kształt swej poduszki, a i tak jest ryzyko, że wpadniesz w pułapkę "byle jak, byle już z dupy było". Dlaczego? Dorośli ludzie często mają problem z uczeniem się. Chcą szybko już umieć i być "dobrym w". Nie chcą się męczyć "przedszkolem". Przecież są dojrzali i inteligentni. Deklarują przy tym, że rozumieją iż proces przyswajania nowych motorycznych umiejętności może wymagać czasu, pokory i dystansu do siebie. Taa.  Koledzy i koleżanki po fach...

Czy baby od kettli puchną wszerz?

Kettle w kraju rozwinęły się niczym strajki na wiosnę, ale... gdy przychodzi do mojego pisania na blogu, siadam i warczę tylko na monitor. Dalej BABY BOJĄ SIĘ CIĘŻARÓW i mają o tym ciulowe pojęcie. Widzę pewien wpływ tekstów reklamowych i tworzenia scenariuszy do video pogadankowych  (moją płodność widać na kanale YT:  Ange z kawą na rurze  szczególnie na playliście z Kawą) (jeżeli odpalicie te odcinki i mentalnie zamienicie słowo pole dance na kettlebell, macie pierdylion dobrego materiału!) (PIERDYLION!) na cele poprawy sytuacji świadomości kettlowej w Polsce. Naprawdę widzę, choć jestem małym kanałem informacyjnym bez poważniejszej liczby fanów... (tak, idź to zmień swoją subskybcją!) Poprzez falę mody na kettle, trening siłowy zmieszał się z fitnessem - produkując bardzo popularny system treningu crossfitowego, czyli mocny wpierdol i zahasanie. Tym sposobem powstał twór, który owszem, wzmacnia, pomaga spalić kalorie, a jednocześnie... znacząco zwiększa masę...

Gratulujemy jesteś zwycięzcą! Teraz nam zapłać

Dawno mnie nie było, z przyczyn wszelakich (przyczyny te mają związek z tym, że jestem na 12stym miejscu w skali ŚWIATA ze swoim kanałem  Iron Pole Dance na YT , wyprzedzając tym samym kilka niesamowitych gwiazd tego sportu, przed którymi klękają miliony). Ciul z tym, mam dla Was newsa. Nie będzie wycyzelowany, bo jak mam cyzelować, to znowu nic nie napiszę. Ok, do brzegu: Wygrałam Jakiś Plebiscyt Publiczności!  Tylko muszę sobie za nagrodę zapłacić... - czyli jak Sępy na pomysł wpadły. / Uwaga!  Notka nie ma na celu zdyskredytowania żadnej działalności gospodarczej. Jest to tekst z gatunku PARODIUJĄCYCH zawierający spoilery pracy instruktora! notka ta adresowana do właścicieli klubów treningowych, ale pouczająca również dla ich bywalców. Jeżeli nie masz poczucia humoru lub życie odebrało Ci wiarę w ludzkość - zapraszamy na stronę www.idzgdzieindziej.pl / A było tak...