Przejdź do głównej zawartości

Przemyślenia do przeżucia. Zamiast ciastek.

Czy wiesz że obecnie na świecie żyje obecnie 30 procent więcej otyłych niż niedożywionych?

Czy wiesz, że najczęściej spotykany, „zaganiany” styl życia oraz oparte na dietach choroby - zabijają ponad dwa razy tyle ludzi co choroby zakaźne?

Czy wiesz, że trzy główne czynniki przyczyniające się do otyłości, cukrzycy, chorób serca, nowotworów, depresji i wielu innych chorób naszego wieku, związane są z produktami pszennymi?

Teraz już tak.

Chleb jest niejednokrotnie podstawą naszego dziennego żywienia. Ale mąka pszenna ukryta jest we wszystkim – począwszy od zup, wódkę, szminkę czy klej do klejenia kopert. W Stanach Zjednoczonych problem produktów pszennych jest jeszcze większy, czego efekty widać (tylko nie na młodzieżowych filmach, gdzie każda studentka nosi rozmiar nie większy niż 36).

Nie pukaj się w głowę. Mąka z jakiej Twoja babcia lepiła pierogi, to nie ta sama mąka, z której Ty lepisz pizzę. Nazywając rzeczy po imieniu, „a scientifically engineered food product” za 2,60zł.

Co zawiera taki cud techniki?

1. Super skrobię – mówiąc językiem chemików, amylopektynę A, która jest super tucząca.

2. Super gluten – jedyne chyba białko, którego NIE CHCESZ w organizmie. (popytaj wujka Google, wpisując np. „czemu gluten zły”)

3. Super chemię – która podkręca Twój apetyt i powoli uzależnia.
Jeżeli zamierzasz popaść w lekką paranoję, to unikaj żywności z etykietami nt. oświadczeń zdrowotnych. Zazwyczaj starają się ukryć coś niedobrego, wmawiając Ci, że dobrze robisz.

Po więcej info odwiedź
http://www.huffingtonpost.com/dr-mark-hyman/wheat-gluten_b_1274872.html

.

Twoja „trucizna” na maxa
Czas: do 15 min.
Ćwiczenia:
1. Przeskoki w podporze x2
2. Nogi do klaty x2
3. Bungee x2
4. Przekątna w podporze x2

Wyjaśnienie:
- jeżeli zrobisz sobie JEDNĄ przerwę na oddech podczas ćwiczenia – ok, nie może ona trwać więcej niż 2 sekundy. Jeżeli zrobisz ich więcej lub dłużej – rezygnujesz z oficjalnej przerwy i przechodzisz do kolejnego ćwiczenia. Ma być OSTRO!
- robiąc „nogi do klaty” jako początkująca możesz odstawiać nogi na ziemię.
- jeżeli podczas powyższego ćwiczenia boli Cię kość ogonowa – to znaczy, że za mało przypinasz pośladki.
- podczas Bungee postaraj się wyskakując w górę mocno wyciągnąć ręce. Jako hardkorowiec możesz dorzucić tam pompkę.
- przekątna – Twoja lewa ręka dotyka prawej nogi, i na odwrót. Jeżeli Ci mało – dorzuć pompkę pomiędzy.

Twoja rozpiska:
Zielona: 2 serie: każde ćwiczenie – maksymalna ilość powtórzeń w czasie 12 sekund (8 sekund przerwy pomiędzy ćwiczeniami. 12 sekund przerwy pomiędzy seriami).

Pomarańczowa: 3 serie: każde ćwiczenie – maksymalna ilość powtórzeń w czasie 17 sekund (8 sekund przerwy pomiędzy ćwiczeniami. 10 sekund przerwy pomiędzy seriami),

Czerwona: 3 serie: każde ćwiczenie – maksymalna ilość powtórzeń w czasie 25 sekund (5 sekund przerwy pomiędzy ćwiczeniami. 25 sekund przerwy pomiędzy seriami)

Enjoy!

Komentarze

  1. O rany, trening trwał raptem 13 minut (razem z rozgrzewką) a jestem zdyszana jak koń po wyścigu - ale ekstra :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja tam wolę sobie pobiegać albo rowerem pojezdzić :P ale i tak wiadomo, że najważniejsza jest dieta :) już od jakiegoś czasu zrezygnmowałam ze słodkości i teraz pożądne śniadanie, troche mniej porządny obiad i na kolacje to już tylko na zaspokojenie głodu, a jak jakaś przekąska to tylko polskie snaki, bo nie tuczą :D

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Czy honorują Państwo karty Benefit?

Średnio kilka razy w miesiącu dostaję telefon z takim pytaniem. Przez pierwsze dwa lata odpowiadałam grzecznie, że "nie, nie honorujemy, ale pierwsze zajęcia oferujemy gratis i mamy świetną ofertę na...". Za każdym razem jednak dostawałam lekko arogancką i znudzoną odpowiedź "a to dziękuję", by nie powiedzieć, że drzwi jebiemnietoizmu waliły mnie w twarz . Przez drugi rok działalności mojego klubu IRON CHURCH , który kosztował i wciąż kosztuje mnie masę zdrowia, nerwów i pieniędzy* *czyli zupełnie jak mój kot , wdawałam się w polemikę typu "nie, nie *honorujemy*, gdyż nasi Instruktorzy PŁACĄ ciężkie pieniądze za oferowaną u nas wiedzę, zatem muszą je zarabiać". Zauważyłam jednak, że spotyka się to z kompletnym brakiem zrozumienia* *seriously, I'm shocked , jak gdybym po chamsku ODMAWIAŁA przyjęcia pieniędzy od firmy Benefit. Nie kwestionuję mojego chamstwa. Po co miałabym się niby tyle uśmiechać i ryzykować pomarszczeniem ryjka na późną starość w w

Kobieta zadbana intelektualnie.

Jako, że nie mogę zwyczajnie położyć się i zdychać jak prawdziwy mężczyzna, tylko walczę z grypo-przeziębieniem 5-ty tydzień, powoli zniechęcam się do uprawiania życzliwej złośliwości i intelektualnej wojny na sarkazm w słowach. Efekt: zaczynam mięknąć, być puchata i cieplutka. Czy musisz zdobyć profesjonalną wiedzę ze sprawdzonego źródła, które nie legitymuje się jako najtańsze i najłatwiejsze rozwiązanie? Nie, nie musisz. Czy musisz płacić ciężkie pieniądze za usługę, której kopię znajdziesz w darmowym internecie? Nie, nie musisz. Jako, że mogą to być równie dobrze moje ostatnie chwile, powiem Ci serio: NIC NIE MUSISZ. Bo nawet będąc dobrym człowiekiem możesz kogoś skrzywdzić. Odważnikiem, oczywiście. Bo to blog o odważnikach. Zatem wyjaśniam. Uwaga: zawiera treści DRASTYCZNE. I trening w real time. Trening też zawiera.

Wprowadzam seks do hardstyle.

Seks sprzeda wszystko. Ostatnio w oczy rzucił mi się gigantyczny baner, gdzie seksowna kobieta w lateksowym gorsecie, reklamuje kurs językowy. Była zapewne za tym jakaś zmyślna myśl, na mnie się jednak zepsuła. Za dużo gołych bab oglądam. I nazywam to pracą. Jako, że coraz częściej natykam się na zjawisko zwane rozdawnictwem certifikatów instruktorskich w swojej branży, postanowiłam wcale się nie sprzeciwiać, wcale nie apelować o rozsądek, tylko.. sprzedać się . Z hukiem. Wchodzisz na własną odpowiedzialność. I za okazaniem dowodu tożsamości.