Przejdź do głównej zawartości

Możesz więcej. Kettle w górę!

Ogólnie, w życiu sprawdza się, jak więcej merdasz, a mniej szczekasz.
Jak zrobić by nie wyć i warczeć? Poprzegryzać gardła. Albo.

Pierwsze kroki na salę są zawsze najcięższe. Dlatego tak wiele osób tam nigdy nie dociera. WSZYSTKO potrafi odciągnąć od zamiaru treningowego. TYLE rzeczy nagle wypada, prawy but nie pasuje do lewego, wiatr wieje, kot ma czkawke.

Włącz TO i zobacz czy się bujasz. Jeżeli się bujasz, to dobujaj się na kawałek wolnej przestrzeni i zrób trening.

Osobom regularnie trenującym żyje się łatwiej. Nie ma to nic wspólnego z dobrym wyglądem, ma za to dużo ze stanem spokoju ducha. Jak powiedział nieśmiertelny Bruce Lee

"Jeśli tracisz pieniądze, nic nie tracisz. Jeśli tracisz zdrowie, coś tracisz. Jeśli tracisz spokój, tracisz wszystko."

Wyczerpanie potreningowe (nie ważne czy po Karate, Zumbie czy Nordic.. eee, wróć!) jest jednym z najwspanialszych stanów, w które możesz się wprowadzić nie wydając pieniędzy, nie korzystając z używek oraz stroniąc od kalorii które nie od razu idą w cycki, bo zahaczają jeszcze o dupsko i okolice równoleżnika.

Wyczerpanie potreningowe pomaga absolutnie na wszystko.
Ktoś Ci powiedzial coś niemiłego? Masz to w dupie, bo bolą Cię mięśnie.
Ktoś znowu zawalił/nawalił/coś odwalił? Masz to w dupie, bo bolą Cię mięśnie.
Brakuje Ci kasy? Masz to w dupie, bo bolą Cię mięśnie.
Jesteś gruba? Masz to w dupie, bo bolą Cię mięśnie.
Cały świat ma jakiś problem? Masz to w dupie, bo bolą Cię mięśnie.

Porządny wycisk leczy wszystko. Nie jęcz, nie produkuj wymówek. Znajdź coś co Cię kopnie, jak Lindsey Stirling na przykład. I bujaj się. Pamiętaj, nie musisz mi dziękować. Wystarczy że będziecie wielbić mnie na klęczkach (kJ).

KETTLE W GÓRĘ!


Komentarze

  1. Hej! Chciałam Ci się pochwalić, że udało mi się ufarbować włosy i nic poza tym! Mama zawsze wysyłała mnie do fryzjera na farbę i tak już zostało, więc w czasie tej pierwszej w życiu próby ryzyko upaprania wszystkiego, tylko nie włosów, było duże. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Hej! To znowu ja... Tym razem z demotem z serii prawdą między oczy: http://demotywatory.pl/3850781/2-kilogramy-tluszczu :P

    OdpowiedzUsuń
  3. ja również właśnie jestem w trakcie zmiany image'u :)) w sensie - że farbę kupiłam.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Czy honorują Państwo karty Benefit?

Średnio kilka razy w miesiącu dostaję telefon z takim pytaniem. Przez pierwsze dwa lata odpowiadałam grzecznie, że "nie, nie honorujemy, ale pierwsze zajęcia oferujemy gratis i mamy świetną ofertę na...". Za każdym razem jednak dostawałam lekko arogancką i znudzoną odpowiedź "a to dziękuję", by nie powiedzieć, że drzwi jebiemnietoizmu waliły mnie w twarz . Przez drugi rok działalności mojego klubu IRON CHURCH , który kosztował i wciąż kosztuje mnie masę zdrowia, nerwów i pieniędzy* *czyli zupełnie jak mój kot , wdawałam się w polemikę typu "nie, nie *honorujemy*, gdyż nasi Instruktorzy PŁACĄ ciężkie pieniądze za oferowaną u nas wiedzę, zatem muszą je zarabiać". Zauważyłam jednak, że spotyka się to z kompletnym brakiem zrozumienia* *seriously, I'm shocked , jak gdybym po chamsku ODMAWIAŁA przyjęcia pieniędzy od firmy Benefit. Nie kwestionuję mojego chamstwa. Po co miałabym się niby tyle uśmiechać i ryzykować pomarszczeniem ryjka na późną starość w w...

Największe błędy. O tym jak zostałam chujem-instruktorem.

Może trochę będę świnia, ale z drugiej strony mój wewnętrzny kettlo-nazizm mocno się wzdryga, gdy widzę co się dzieje w grupach podobno zaawansowanych. I tak, świnia, bo mówię na przykładzie własnego klubu. Zatem jadę po kolegach instruktorach, tym sposobem awansując już oficjalnie do miana Chamidła Roku 2019. Zdobycie uprawnień StrongFirst nie wymaga przynależności do Mafii Kettlowej ani tym bardziej Żelaznej Milicji. Możesz być technicznie kompetentny, możesz mieć poukładane w głowie i znać progresje jak kształt swej poduszki, a i tak jest ryzyko, że wpadniesz w pułapkę "byle jak, byle już z dupy było". Dlaczego? Dorośli ludzie często mają problem z uczeniem się. Chcą szybko już umieć i być "dobrym w". Nie chcą się męczyć "przedszkolem". Przecież są dojrzali i inteligentni. Deklarują przy tym, że rozumieją iż proces przyswajania nowych motorycznych umiejętności może wymagać czasu, pokory i dystansu do siebie. Taa.  Koledzy i koleżanki po fach...

Kettle leczą - ale czy wszystko? Depresja w zawodzie Instruktora

Nie było mnie tak dawno, że zdążyłam zapomnieć loginu do konta (gdyby ktoś był bardzo ciekaw, to brzmi nie.zadawaj.głupich.pytań@gmail.com; poważnie) . Głównie dlatego, że obiecałam sobie nie obciążać bloga swoim utyskiwaniem na ludzi/świat/przypadki losu, i pisać jedynie w klimacie stad-up'a o rzeczach ważnych i pouczających (ewentualnie o pierogach) . No i tym sposobem milion lat później, w odległej galaktyce... Wszystko zaczęło się od przygotowań do mojej prelekcji na pewnej konferencji - a dokładnie, na składaniu materiałów do tematu "Top 10 błędów osób zaczynających utrzymywać się ze sportu". Nawiasem mówiąc, wyszło mi jakieś 2h monologu, więc czekam aż Marvel Studio złoży mi propozycję... no nieważne. Jeden z podpunktów dość spektakularnie zajął moją głowę, a że klimat z pogranicza wstydliwych jak grzybica stóp - oczywiście, że się trochę nad nim rozwiodę, bo jestem Angela. Errata: Pomimo czarnego humoru, który nieustannie mi dopisuje, niektórzy mogą mieć p...