Tak społecznie i za darmo
Więc nawet jeśli grasz na flecie
Płać za swoją popularność
(Strachy Na Lachy)
Twój wzrok i tak zaraz podąży do zdjęcia, więc nie zatrzymuję Cię przydługim tekstem.
Jeżeli jesteś kobietą, prawdopodobnie pomyślałaś „O kurna!” i że owa pani ze zdjęcia do najszczuplejszych nie należy. Jeżeli jesteś facetem, pomyślałeś - „CYCKI!”
Anyway. Zdjęcie zostało zrobione na jednym z licznych konwentów fantastyki, na konkursie „przebraniowym”, czyli tzw. Cosplay'u, w którymś z anglojęzycznych krajów. Zostało następnie umieszczone na stronie FB jednego z portali i skomentowane (po 7 godzinach, na dzień 28.02.2013, godzina 14:20) 176 razy, z 220 ponownych udostępnień i 1.145 „lajkami”.
Chcesz wiedzieć ile komentarzy było per „ale gruba”?
1
Znalazła się również tylko jedna osoba, która skrytykowała kobietę ze zdjęcia, przez wzgląd na epatowanie nagością.
Reszta składa hołd, propozycje małżeństwa, wyrazy podziwu, pożądania i szacunku do odwagi oraz dbałości w odwzorowaniu przebrania (dla nie kumających tematu – Witchblade). A TERAZ POMYŚL O POLSKICH REALIACH. Poświęć autentyczną chwilę na wyobrażenie sobie analogicznej sytuacji.
Niesamowite, ale bycie „hejterem” wydaje się być gorsze od faszyzmu. Przynajmniej w cywilizowanych krajach. W naszej polskiej biedzie (bynajmniej nie materialnej) wciąż schodzimy z drogi 14letnim fachowcom od wszystkiego którym nie podoba się nic oprócz nich samych, zamiast tępić i wyrywać chwasty. Kultura słowa pisanego to często abstrakcja co w połączeniu z mało inteligentną złośliwością, leczeniem kompleksów i analfabetyzmem wtórnym daje mieszankę zaiście toksyczną.
Koleżanka wrzuca na FB zdjęcie hamburgera i ma 46 „lajków” oraz 21 komentarzy. Ty wrzucasz swój życiowy rekord i.. „lubi to” tylko Twoja mama.
Zaczynasz czuć się bez znaczenia. Przestajesz próbować dzielić się swoimi sukcesami. Przestajesz o tym mówić, z czasem może nawet przestajesz to robić – widząc jak świat nagradza miernoty i szczęśliwe zrządzenia losu, a nie poświęcenie, upór i wytrwałość.
Nie wierz w to, że praca ma znaczenie tylko wtedy, gdy przynosi pensję.
W całym morzu gówna musisz po prostu ROBIĆ SWOJE. Nawet gdy jest Ci strasznie ciężko i nikt nie klepie po plecach. A właściwie – szczególnie wtedy. Bo SIŁA to nie tylko umiejętność podniesienia cholernie ciężkiej rzeczy. Bądź silna. Nikt Ci tego nie odbierze. Tylko Ty możesz to stracić.
No. Trening wrzucę jutro. Może macie jakieś petycje? Zażaleń nie przyjmuje się. Dziękuję za uwagę, teraz ogłoszenia dusz pasterskie:
dzisiaj zaliczyłam w pracy najgorszy dzień w całym moim dotychczasowym życiu... bywa... więc miałam do wyboru: albo się nawaliić do nieprzytomności... albo poćwiczyć...
OdpowiedzUsuńpoćwiczyłam, zła jestem nadal ale napięcie zniknęło! chwała Panu za aktywność fizyczną :) i Angie za ćwiczenia :D peace
ogromnie Pania podziwiam za pasje ktora ma Pani w sobie. odkad regularnie odwiedzam tego bloga coraz czesciej dochodze do wniosku ze to jednak prawda iz ludzie bez pasji sa niewiele warci.
OdpowiedzUsuńswoja droga trzeba przyznac ze wyglada Pani fantastycznie (plakat). gratuluje.
gdzie kupilas spodenki nike pro???plis plis o link. czaje sie na nie juz ho ho i dupa. nigdzie w necie nie moge ich znalezc wszedzie "brak towaru" albo sa tkie w jakies ciapki dziwne. a ja bym chciała takie fioletowe albo różowe
OdpowiedzUsuńpliiiiiiiis:)
kupiłam je w spontanicznym wyjeździe do TKMax. Obawiam się, że to porównywalne było do wygrania w totolotka.
OdpowiedzUsuńdziękuję!
OdpowiedzUsuńinteresuje mnie technika Twojego oddechu podczas wykonywania ćwiczeń.
OdpowiedzUsuńhere U go: http://www.youtube.com/watch?v=xE8o73MHubY
OdpowiedzUsuńZaczęłam pracę nad sobą 4 treningi temu, zainspirowana Twoją czwórką ;> Okazuje się, że z 5l wody też można współpracować!
OdpowiedzUsuńpozdrawiamy Cię obie ; )
O faka. Przegladam tego bloga od 2 dni, ogromnie zaluje ze dopiero po 22 latach zycia na niego trafilem! ^ Teraz jeszcze zobaczylem Twoje filmiki na YT i poprostu sie zakochalem. ;]
OdpowiedzUsuńJestem kobietą i pomyślałam, że owa Pani jest świetna i całkiem seksowna...ale jak wspomniała autorka- to nie jest najczęstsza reakcja.
OdpowiedzUsuńLudzie leczą swoje kompleksy poprzez wyśmiewanie innych. Chowają swoje własne wady w ten sposób i to jest już niestety zbyt częste w mentalności Polaków ( być może nie tylko Polaków, ale tylko co do tej grupy mam jakieś dane z obserwacji ;))
Dzisiaj zakupiłam sobie mój pierwszy odważnik kettlebel i zamierzam śmigać z zamieszczonymi tu treningami ( wierzę mocno, ze przeżyję :D)
Uwielbiam Pani filmiki i poczucie humoru też, czytam bloga z prawdziwą przyjemnością.
Pozdrawiam i dziękuję za inspirację!